Giełda
WIG 20 - 20 marca, 2.821 p - czyli ... wiosna idzie ... :)
Witaj wiosenko ....
Wraz z wiosną pojawiły się wśród inwestorów nowe nadzieje. Moim zdaniem nie bezpodstawne bo mają swoje uzasadnienie w AT. Zakładam się, że jesteśmy w okolicach dołka bieżącej struktury spadkowej i wraz z pierwszymi promieniami wiosennego słońca powinniśmy częściej gościć uśmiechy na twarzach inwestorów.
Wydaje się, że rynek ma szansę na jakiś bardzo sensowny wzrost. Analiza ostatniej spadkowej struktury falowej nie jest wprawdzie dla mnie jednoznaczna ale wskazuje, że mogła się zakończyć pięcio-falowa struktura spadkowa i teraz czas na silną korektę. Myślę, że minimalny wzrost sięgnąć powinien poziomu 3.150 punktów. Jestem jednak nieco większym optymistą i spodziewam się znacznie większego ruchu. Potencjalne poziomy oporu dla indeksu na wypadek większego ruchu to: 3030, 3150, 320-50, 3.340, 3480 punktów. Optymistyczne podejście wydaje mi się uzasadnione tym bardziej, że indeksy zachodnie, w tym zwłaszcza amerykańskie znajdują się aktualnie w podobnej fazie rynku.
Korekta może być nawet dość silna. Zresztą w ostatnio zamieszczonym materiale traktującym o PKB i WIG 20 już sugerowałem możliwe bliskie nadejście znacznych wzrostów i to całkiem niedługo. Na dzień dzisiejszy trudno jest jednoznacznie wyrokować jaki charakter będzie mieć zwyżka. Niektórzy hurra optymiści już wieszczą zakończenie bessy i wejście w nową falę hossy. Uważam jednak, że jest to nieuprawniony optymizm. Natomiast twierdzę, że rzeczywiście mamy szansę na silny ruch korygujący całą dotychczasową strukturę spadkową. Tak naprawdę, dopiero poziom zamknięcia indeksu na koniec tygodnia po Wielkanocy pokaże nam czy nadzieje związane z większą zwyżką są uzasadnione. Także zamknięcia poszczególnych spółek będą sugestią na jaką ewentualnie szerokość rynku możemy liczyć. Jeśli koniec pierwszego tygodnia po Wielkanocy potwierdzi pro wzrostowe tendencje to otrzymamy naprawdę względnie bezpieczny sygnał zajęcia pozycji. Kluczowe dla mnie będzie zamknięcie tygodnia powyżej poziomu 2.850 punktów. Nie wykluczam także wariantu, że zanim pójdziemy w górę zbudujemy jakąś formę konsolidacji z której to dopiero rynek wybije się do silniejszych wzrostów.
Kto będzie uczestniczył w fazie wzrostów ? Niestety nie wszystkie spółki. Oceniam, że około 1/3 spółek giełdowych może się już kwalifikować do potencjalnych wzrostów. Niestety zdecydowana większość walorów jest w zaawansowanych trendach spadkowych i ich kupno na dzisiaj wiązałoby się raczej z łapaniem potencjalnych dołków niż miało związek z racjonalną inwestycją. Dlatego też kupowanie byle jakich spółek tylko dlatego, że zaczęło wzrastać nie jest najlepszym pomysłem.
Wykaz interesujących spółek dających pierwsze sygnały wejścia w znaczniejszą korektę podawał będę w grupie zamkniętej.
Poza tym należy także odrzucić także wszystkie firmy które nie mają wystarczającej płynności. Na wypadek nagłego ewentualnego powrotu rynku do spadków musimy mieć pewność, że można natychmiast sprzedać akcje nie obawiając się o brak płynności.
Grzegorz Nowak
20 marca 2008, WIG 20 - 2.821 punktów